Shell Franczyza

Jest szansa na obniżkę opłaty zapasowej

Opłata zapasowa, która ma być zabezpieczeniem ciągłości dostaw paliw na polski rynek, jest finansowana nie przez rząd, a przez firmy paliwowe działające na polskim rynku, co w konsekwencji prowadzi do tego, że za to za rezerwy paliw płacą kierowcy. Czy wysokość tego obciążenia może być niższa?

Jest szansa na obniżkę opłaty zapasowej
Do wyliczenia stawki na poziomie 43,00 zł za tonę ekwiwalentu ropy naftowej oraz 99,00 zł za identyczną ilość gazu płynnego LPG przyjęto, że cena jednej baryłki ropy naftowej  w 2015 r. kształtować  się będzie na poziomie ok. 90 USD, natomiast wartość kursu dolara amerykańskiego do złotego na poziomie 3,40 PLN/USD. Tymczasem od połowy 2014 r. na rynku naftowym obserwujemy dynamiczną przecenę ropy i obecnie notowania surowca znajdują się poniżej poziomu 50 dolarów, a dolar amerykański kosztuje ok. 3,70 zł. Oznacza to, że aktualnie realny koszt tworzenia zapasów jest o ok. 40 proc. niższy niż wynika to z przyjętych założeń. 

Ministerstwo Gospodarki nie wyklucza aktualizacji wysokości opłaty zapasowej. - Zgodnie z ustawą wysokość stawki opłaty zapasowej jest monitorowana przez Ministra Gospodarki, który otrzymuje kwartalne sprawozdania Prezesa Agencji Rezerw Materiałowych dotyczące realizacji planu finansowego Funduszu Zapasów Agencyjnych – informuje Danuta Ryszkowska-Grabowska, rzecznik prasowy resortu gospodarki. - Minister Gospodarki może na podstawie upoważnienia ustawowego wydać w dowolnej chwili kolejne rozporządzenie, w którym ustalona zostanie wysokość stawki opłaty zapasowej odpowiednio na wyższym lub niższym poziomie – dodaje. 

Na dostosowanie wysokości stawki do rynkowych realiów liczy Krzysztof Romaniuk, Dyrektor ds. Analiz Rynku Paliw w Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego. – Ministerstwo wyraziło wolę współpracy i zadeklarowało, że rozważy każdy uzasadniony postulat zmiany.  Z wnioskiem w tej sprawie chcemy wystąpić na początku drugiego kwartału. Pierwsze opłaty do ARM trafią pod koniec lutego i zobaczymy jak będzie wyglądać ich ściągalność. Na koniec marca, po zamknięciu roku przez Agencję, będzie też wiadomo jak wygląda aktualny stan rezerw

W jego ocenie przestrzeń do obniżki jest spora. – Cena ropy naftowej stabilizuje się w okolicach poziomu 50 dolarów. Większą niewiadomą pozostaje kurs złotówki w relacji do dolara, ale liczę że nasza waluta może się trochę umocnić, co wzmocni presję na obniżenie stawki.
Zwiększ swoją widoczność i sprzedaż w międzynarodowej sieci UTA!