Poniżej progu 90 USD

We wtorkowy poranek cena baryłki ropy Brent lokuje się na poziomie 89,76 USD, a więc mamy zmianę spadkową o 95 centów w porównaniu z wynikami z dnia wczorajszego. Kontrakty terminowe na gasoil nie ulegają tendencji spadkowej i drożeją o 4,75 USD. Wśród przyczyn nastrojów spadkowych na ropie  wymienia się zwyżkę dolara amerykańskiego do najwyższego poziomu od 10 miesięcy w stosunku do koszyka głównych konkurentów, a także oczekiwania, że Rezerwa Federalna utrzyma stopy na wyższym poziomie przez dłuższy czas, co może spowolnić rozwój ekonomiczny – sugeruje Reuters. Dodatkowo nadzieją dla poprawy podaży światowej może być oświadczenie tureckiego ministra energii, że kraj wznowi w tym tygodniu eksploatację rurociągu Ceyhan, transportującego surowiec z Iraku. Jego funkcjonowanie zostało zawieszone na około sześć miesięcy, co ograniczało możliwości eksportu ropy przez Irak.

Nieco inny wydźwięk ma natomiast wynik sondażu Reutera, według którego Arabia Saudyjska prawdopodobnie przez piąty miesiąc z rzędu podniesie oficjalną cenę sprzedaży ropy Arab Light do odbiorców w Azji w listopadzie. 

W kalendarium publikacji makroekonomicznych dzisiaj mamy dzisiaj informację o cotygodniowej zmiana zapasów paliw wg Amercian Petroleum Insitute – przewidywana jest tutaj obniżka poziomu zapasów o 0,1 mln baryłek.

W prognozach cen hurtowych dla rynku polskiego spodziewamy się spadków dla benzyn, a dla oleju napędowego możliwe jest utrzymanie bieżącego poziomu cenowego. 

dr Jakub Bogucki

Analityk Rynku Paliw

e-petrol.pl

Information Market S.A.