Rekordowa ilość ropy na morzu wskazuje na nadpodaż surowca

Bloomberg poinformował, że większość ropy na morzu jest obecnie przemieszczana w poszukiwaniu nabywców, a nie w ramach już zawartych transakcji. Z danych Vortexa wynika, że po uwzględnieniu ropy przechowywanej w magazynach pływających, globalna ilość surowca na morzu jest najwyższa od 2020 roku.

Agencja Reutera przekazała, że chińskie koncerny energetyczne budują 11 nowych magazynów ropy w latach 2025–2026, o łącznej pojemności około 169 mln baryłek. Działania te mają umożliwić dalsze zwiększanie zapasów w czasie niskich cen surowca. Od początku roku Chiny gromadzą ropę w tempie blisko 1 mln baryłek dziennie.

Według agencji Reutera, mimo utrzymującej się nadpodaży, wolne moce produkcyjne OPEC+ mogą być mniejsze, niż wcześniej szacowano. Organizacja od kilku lat nie osiąga zakładanych celów wzrostu wydobycia, co – jak wskazano – może ograniczyć zdolność do szybkiej reakcji na ewentualny wzrost popytu.

Międzynarodowa Agencja Energetyczna podkreśliła, że utrzymujące się nadwyżki ropy na morzu mogą świadczyć o nierównowadze między realną konsumpcją a produkcją, co zwiększa presję na ceny i ryzyko dalszego spadku notowań. Jednocześnie część analityków uważa, że wysokie zapasy w Azji, szczególnie w Chinach, mogą w przyszłości złagodzić skutki ewentualnych zawirowań w dostawach.