Rekordowy import nafty do Chin w 2025 roku

Chińskie firmy, które wcześniej preferowały tańszy propan i etan z USA, obecnie częściej decydują się na zakup nafty, ze względu na niestabilność dostaw gazu płynnego. Eksperci z Rystad Energy i FGE szacują tegoroczny import tego surowca na poziomie 16–17 mln ton, wyraźnie powyżej 12 mln ton sprowadzonych w 2024 roku. JLC prognozuje import na poziomie 15 mln ton.

Z danych rządowych wynika, że od stycznia do maja 2025 r. Chiny sprowadziły 5,98 mln ton nafty – o 22,81 proc. więcej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego i najwięcej od 2015 r. Najwięksi dostawcy to Rosja, Zjednoczone Emiraty Arabskie oraz Korea Południowa.

Według Rystad Energy nafta postrzegana jest jako surowiec bardziej stabilny, ze względu na szersze źródła dostaw niż gaz płynny z USA. W ramach działań zapobiegawczych wobec ryzyka dostaw z Ameryki, Pekin przyznał drugą turę kontyngentów importowych na 2025 rok – niemal 24 mln ton, czyli niemal dwukrotnie więcej niż rok wcześniej.

Międzynarodowa Agencja Energetyczna (IEA) prognozuje, że popyt na naftę w Chinach wzrośnie o 6 proc. w 2025 r. i o 8,6 proc. w 2026 r., co znacząco przewyższa przewidywany wzrost zapotrzebowania na propan i etan (odpowiednio 2,3 proc. i 1,3 proc.). Energy Aspects przewiduje, że import LPG pozostanie niski w III kwartale 2025 r. z powodu ograniczonych zakupów z USA. Tymczasem marże azjatyckich rafinerii na naftę wzrosły w lipcu o 4 proc., osiągając 73,30 USD powyżej ceny ropy Brent.