Pożar w rafinerii BP w Indianie podbija ceny benzyny na Środkowym Zachodzie USA

Jak podała agencja Reutera, awaryjne zatrzymanie części instalacji doprowadziło do gwałtownego wzrostu cen benzyny w regionie Wielkich Jezior. Dane serwisu GasBuddy wskazują, że hurtowe ceny paliwa wzrosły o około 20 centów za galon, co już przełożyło się na wyższe stawki na stacjach w kilku stanach, w tym w Indianie, Illinois i Michigan.

BP przekazało, że pożar był skutkiem incydentu przemysłowego i że nikt nie odniósł obrażeń, jednak nie ujawniono szczegółów dotyczących przyczyn zdarzenia. Według Wood Mackenzie, firma wyłączyła m.in. instalację destylacji ropy o wydajności 255 tys. baryłek dziennie, instalację destylacji próżniowej o wydajności 60 tys. baryłek dziennie oraz instalacje hydroodsiarczania i krakingu katalitycznego o łącznej przepustowości ponad 500 tys. baryłek dziennie.

Źródła branżowe, na które powołuje się agencja Reutera, podały, że część z tych jednostek może pozostać nieczynna przez co najmniej tydzień. Według konsultantów Wood Mackenzie, w dniu incydentu kamery przemysłowe zarejestrowały kontrolowane spalanie nadmiaru gazu, co wskazuje na działania mające na celu zabezpieczenie instalacji po awarii.

Jak przypomniała agencja, w połowie września rafineria rozpoczęła planowe prace konserwacyjne, obejmujące modernizację części urządzeń przeróbki ropy. Planowany czas trwania remontu miał wynieść dwa miesiące. W sierpniu natomiast zakład musiał czasowo wstrzymać produkcję z powodu powodzi po silnej burzy, co również wpłynęło na rynek paliw w regionie.

Według handlowców pożar w Whiting pogłębił presję na ceny benzyny, które już wcześniej rosły w związku z ograniczoną podażą i sezonowymi remontami innych rafinerii w regionie. Eksperci ostrzegają, że jeśli przestoje się przedłużą, Środkowy Zachód USA może zmagać się z krótkotrwałymi niedoborami paliw, co może przełożyć się na dalszy wzrost cen detalicznych w kolejnych tygodniach.