Rozwój stacji paliw będzie ewoluował w kierunku „hybrydowych” punktów obsługi

Węgry nie zrezygnują z rosyjskiej ropy mimo nacisków USA i UE

Rząd w Budapeszcie zapowiedział, że nie wstrzyma importu rosyjskiej ropy, pomimo presji ze strony Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej.

Minister spraw zagranicznych Peter Szijjarto podkreślił, że bezpieczeństwo energetyczne kraju jest nierozerwalnie związane z dostawami z Rosji i nie ma obecnie realnych alternatyw infrastrukturalnych.

Węgry sprowadzają rocznie około 5 mln ton ropy poprzez państwowy koncern MOL, korzystając z rurociągu „Przyjaźń”, jednego z głównych szlaków przesyłowych z czasów radzieckich. Kraj pozostaje jednym z dwóch państw UE, które bezpośrednio otrzymują rosyjską ropę.

Prezydent USA Donald Trump wezwał wcześniej Unię do całkowitego odcięcia importu rosyjskich węglowodorów, w tym LNG, jako elementu presji na Moskwę. Bruksela natomiast rozważa wykorzystanie funduszy europejskich, aby skłonić Węgry do ograniczenia zależności od rosyjskich surowców. Według „Financial Times”, mogłoby to oznaczać odblokowanie ponad 500 mln euro zamrożonych wcześniej środków.

Serwis oilprice.com zauważył, że stanowisko Węgier kontrastuje z działaniami części państw członkowskich, które dążą do redukcji importu surowców z Rosji. Jednak zarówno Budapeszt, jak i Bratysława podkreślają, że priorytetem jest dla nich stabilność dostaw, a wszelkie sankcje grożące przerwami w zaopatrzeniu spotykają się z ich sprzeciwem.

Decyzja Węgier podkreśla rosnące napięcia w ramach unijnej polityki energetycznej i ujawnia trudności w wypracowaniu wspólnego stanowiska wobec Rosji.
Słowa kluczowe:
Unimot Gaz LPG - Partner wielu możliwości