Shell

Chiny będą magazynować ropę, ale nadwyżka podaży ograniczy ceny

Chiny zamierzają kontynuować intensywne gromadzenie zapasów ropy naftowej w 2026 roku, ale nawet działania największego importera surowca na świecie nie wystarczą, aby utrzymać ceny ropy na poziomie 60 USD za baryłkę, przewidują analitycy.

Według Goldman Sachs Chiny będą musiały zwiększyć rezerwy o około 500 tys. baryłek dziennie w ciągu najbliższych pięciu kwartałów. Podobnie Gunvor wskazuje, że Pekin będzie kontynuować gromadzenie ropy w rezerwach strategicznych i handlowych aż do 2026 roku.

Od marca-kwietnia Chiny znacząco zwiększyły import ropy po słabym początku roku, napędzając zakupy głównie w celu uzupełnienia rezerw, a nie ze względu na odbicie popytu. W przeciwieństwie do USA kraj nie ujawnia danych o zapasach, więc analitycy szacują je na podstawie przerobu w rafineriach i importu.

Pomimo wzrostu zakupów, spodziewana nadwyżka podaży na rynku ropy, szacowana przez Goldman Sachs na około 1,8–1,9 mln baryłek dziennie pod koniec przyszłego roku, ograniczy ceny do poziomu 53–56 USD za baryłkę. OPEC+ zapowiedziało dalszy wzrost wydobycia, co dodatkowo wzmaga presję podażową.
Słowa kluczowe:
Unimot Gaz LPG - Partner wielu możliwości
Wiadomości e-petrol.pl

Subskrybuj codzienne informacje z rynku paliw

Zapisz się
Zautomatyzuj obowiązki podatkowe