Shell

Rynek poszukuje obecnie cięższych gatunków ropy

Różnica cen między ropą Brent a ropą z Dubaju utrzyma się na ujemnym poziomie z powodu wysokiego popytu na cięższe gatunki z Bliskiego Wschodu – ocenił Rahim Azouni, wiceprezes ds. handlu i transportu morskiego w TotalEnergies.

Jak podaje agencja Reutera, Rahim Azouni swoje stanowisko przedstawił podczas konferencji APPEC 2025 w Singapurze, dzień po tym, jak OPEC+ ogłosił dalsze zwiększenie produkcji ropy od października.  

Ujemny spread Brent–Dubaj sprawia, że gatunki słodkie stają się bardziej atrakcyjne dla rafinerii azjatyckich. W poniedziałek kurs EFS (Exchange of Futures for Swaps) spadł o 12 centów, do 47 centów za baryłkę. Zjawisko to otwiera też drogę do większego eksportu amerykańskiej ropy naftowej do Azji. W porównaniu z alternatywnymi gatunkami, ceny ropy WTI są znacznie niższe – wskazał Azouni. TotalEnergies już teraz kupuje co miesiąc ponad 10 ładunków amerykańskiej ropy i handluje dziennie ponad 1 mln baryłek w kierunku Azji i Europy.

Spoglądając w przyszłość, Azouni zapowiedział, że do 2026 r. globalną podaż ropy będzie napędzać Ameryka Łacińska. TotalEnergies planuje uruchomienie wydobycia w Surinamie, które ma sięgnąć 200 tys. baryłek dziennie w ciągu dwóch lat.
Test Our Award-winning Monitors Free!
Wiadomości e-petrol.pl

Subskrybuj codzienne informacje z rynku paliw

Zapisz się
Paliwa alternatywne