Rozwój stacji paliw będzie ewoluował w kierunku „hybrydowych” punktów obsługi

PDVSA szykuje się do wznowienia eksportu

Wenezuelskie państwowe przedsiębiorstwo naftowe PDVSA przygotowuje się do wznowienia współpracy z zagranicznymi partnerami na warunkach przypominających licencje obowiązujące za administracji Joe Bidena.

W oczekiwaniu na nowe zezwolenia od prezydenta Donalda Trumpa, spółka planuje ponowne uruchomienie mechanizmów eksportowych, w tym transakcji typu swap, podały źródła zaznajomione ze sprawą. Nowe autoryzacje mają objąć kluczowych partnerów PDVSA, zaczynając od amerykańskiego Chevronu. 

Choć Waszyngton nie ogłosił jeszcze oficjalnie zmian, oczekuje się złagodzenia polityki wobec strategii nacisku, która w marcu doprowadziła do cofnięcia licencji naftowych. Pozwolenia nie będą ujawnione publicznie, ale prezydent Wenezueli Nicolas Maduro potwierdził udział Chevronu w grupach roboczych pracujących nad rozszerzeniem działalności. Wenezueli, która ustabilizowała produkcję ropy na poziomie około 1 miliona baryłek dziennie, zależy na wznowieniu eksportu do USA i Europy. 

Obecnie większość ładunków trafia do niezależnych rafinerii w Chinach. PDVSA nie widzi alternatywy dla mechanizmu swapów – jeśli partnerzy uzyskają prawo do udziału w płatnościach kontraktowych i wymiany surowców, spółka może zapewnić sobie stabilne źródło dochodu. Poprzednia umowa z Chevronem opierała się na trzyetapowej wymianie – amerykańska firma dostarczała rozcieńczalniki, a PDVSA przekazywała ropę, która trafiała na rynek USA w ramach spłaty zadłużenia i wypłaty dywidend. 

Umowy z europejskimi partnerami, w tym Eni, Repsol i Maurel & Prom, obejmowały głównie wymianę baryłek ropy na paliwo z minimalną spłatą długu. PDVSA oraz wenezuelskie Ministerstwo Ropy nie skomentowały doniesień. Chevron zadeklarował, że działa zgodnie z obowiązującymi przepisami, w tym z sankcjami USA.
Test Our Award-winning Monitors Free!