Shell

Rafinerie USA szukają ciężkiej ropy poza Meksykiem i Wenezuelą

Amerykańskie rafinerie zlokalizowane na wybrzeżu Zatoki Meksykańskiej zwiększają import ropy naftowej z Bliskiego Wschodu i Ameryki Południowej, próbując zrekompensować niedobory dostaw z Meksyku i Wenezueli – wynika z danych o ruchach tankowców.

Zmiana kierunków importu to efekt cofnięcia przez administrację USA w marcu licencji na handel z Wenezuelą oraz spadku dostępności ciężkiej ropy naftowej Maya z Meksyku. Obie odmiany surowca są preferowane przez amerykańskie rafinerie, przystosowane technologicznie do ich przetwarzania. 

Wenezuela dostarczała wcześniej około 16 proc. całkowitego importu ropy naftowej na wybrzeże Zatoki. Jednak po cofnięciu licencji przez Departament Skarbu, import wenezuelskiej ropy spadł z poziomu 175 tys. baryłek dziennie. Równocześnie import ropy Maya w lipcu osiągnął historyczne minimum – 172 tys. baryłek dziennie – w związku z problemami jakościowymi i spadkiem produkcji. 

Aby zapełnić lukę, rafinerie zwiększyły zakupy z Kolumbii, Brazylii i Gujany – import z tych krajów osiągnął w lipcu najwyższy poziom od ponad pięciu lat. Szczególnie wzrosły dostawy z Kolumbii: ropy Castilla i Vasconia – do 225 tys. baryłek dziennie. Import z Gujany sięgnął 95 tys. baryłek dziennie, a z Brazylii – 57 tys., co oznacza wzrost o 58 proc. 

Import z Bliskiego Wschodu również wyraźnie wzrósł – do 212 tys. baryłek dziennie – głównie dzięki dostawom z Iraku, Kuwejtu i Arabii Saudyjskiej. To najwyższy poziom od stycznia. 

Ze względu na specyfikę amerykańskich rafinerii, które preferują cięższe gatunki ropy o wyższej zawartości siarki, przestawienie się na inne gatunki może wiązać się z wyzwaniami technologicznymi i niższą efektywnością. 

Administracja USA rozważa obecnie możliwość wydania ograniczonych zezwoleń dla partnerów wenezuelskiej państwowej firmy PDVSA, co mogłoby umożliwić powrót wenezuelskiej ropy na rynek poprzez zatwierdzone mechanizmy wymiany. Potencjalne wznowienie importu może poprawić sytuację rafinerii i wpłynąć pozytywnie na marże przetwórcze.

Więcej w kategorii

Trump grozi wcześniejszym nałożeniem ceł na rosyjską ropę i jej odbiorców

Trump grozi wcześniejszym nałożeniem ceł na rosyjską ropę i jej odbiorców

Prezydent USA Donald Trump zagroził skróceniem 50-dniowego okresu wyznaczonego Rosji na osiągnięcie porozumienia z Ukrainą, zapowiadając możliwość wcześniejszego wprowadzenia 100-procentowych ceł na rosyjską ropę oraz towary państw ją importujących – poinformowała agencja Bloomberg.

OPEC+ może zwiększyć produkcję ropy o 548 tys. baryłek dziennie od września

OPEC+ może zwiększyć produkcję ropy o 548 tys. baryłek dziennie od września

Uczestnicy rynku ankietowani przez agencję Bloomberg spodziewają się, że 3 sierpnia kraje OPEC+ zatwierdzą wzrost wydobycia ropy naftowej o 548 tys. baryłek dziennie. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez delegatów, wstępny plan został już przygotowany, a decyzja ma zapaść podczas wideokonferencji.

Dangote wzywa do zakazu importu paliw w celu ochrony krajowej rafinerii

Dangote wzywa do zakazu importu paliw w celu ochrony krajowej rafinerii

Aliko Dangote, właściciel największej rafinerii w Afryce, wezwał władze Nigerii do wprowadzenia zakazu importu paliw, powołując się na potrzebę wdrożenia polityki „Nigeria First” – poinformował portal Oilprice.com, powołując się na lokalne media.

Eni przewiduje zrównanie zysków z działalności niskoemisyjnej z ropą i gazem do 2035 roku

Eni przewiduje zrównanie zysków z działalności niskoemisyjnej z ropą i gazem do 2035 roku

Dyrektor generalny Eni, Claudio Descalzi, zapowiedział, że zyski operacyjne włoskiego koncernu z działalności niskoemisyjnej powinny do 2035 roku dorównać przychodom z sektora ropy i gazu, a do 2040 roku je przewyższyć – poinformował „The Financial Times”.