Rozwój stacji paliw będzie ewoluował w kierunku „hybrydowych” punktów obsługi

Kraje UE deklarują zakup większej ilości amerykańskich surowców energetycznych

Umowa ogłoszona przez Trumpa i Ursulę von der Leyen w Szkocji zakłada drastyczne zwiększenie importu amerykańskich surowców energetycznych do UE, obejmując ropę naftową, LNG, węgiel a także paliwa jądrowe i produkty rafinowane.

Clyde Russell w swoim felietonie dla agencji Reutera porównał ramowe porozumienie Unii Europejskiej i USA w sprawie importu energii o wartości 250 mld USD rocznie do nieudanej umowy handlowej Donalda Trumpa z Chinami z 2019 roku. 

Zdaniem Russella, kwota ta jest całkowicie oderwana od realnych możliwości zarówno unijnego importu, jak i amerykańskiego eksportu. W 2024 roku wartość importu ropy, LNG i węgla z USA do UE wyniosła ok. 64,5 mld USD – zaledwie 26 proc. deklarowanej kwoty. Nawet gdyby UE kupiła cały eksport ropy, LNG i węgla z USA, osiągnięto by jedynie 165,8 mld USD. 

Russell wskazuje, że nawet uwzględnienie paliw jądrowych i produktów rafinowanych, takich jak olej napędowy, nie zbliżyłoby sumy do deklarowanego poziomu. W opinii autora, umowa jest pozbawiona realizmu i przypomina wcześniejsze próby presji handlowej, których efekty były jedynie symboliczne. Russell sugeruje, że podobnie jak Chiny w 2019 roku, UE może po prostu przeczekać do zmiany administracji w USA, licząc na łagodniejsze podejście kolejnego prezydenta. e-petrol.pl
Test Our Award-winning Monitors Free!