Rozwój stacji paliw będzie ewoluował w kierunku „hybrydowych” punktów obsługi

Zadłużenie odstrasza potencjalnych nabywców BP

Szanse na przejęcie brytyjskiego koncernu BP są obecnie niewielkie – twierdzi bank inwestycyjny Moelis & Co. Wysoki poziom zadłużenia, rozmiar firmy i jej złożona struktura skutecznie zniechęcają potencjalnych inwestorów.

Stephen Trauber, globalny szef ds. energii i technologii ekologicznych w Moelis, zaznaczył, że obecnie trudno wskazać jakąkolwiek firmę, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych, która mogłaby być realnym nabywcą BP. Dodał, że choć Shell byłby naturalnym kandydatem z uwagi na podobieństwo portfela i otoczenia regulacyjnego, to nawet ten scenariusz pozostaje mało prawdopodobny.

W ubiegłym miesiącu agencja Bloomberg informowała, że Shell analizował możliwość przejęcia BP, jednak według Moelis nie doszło do żadnych zaawansowanych rozmów. Trauber nie wykluczył jednak, że w przyszłości – przy lepszej kondycji finansowej Shella i dalszej stagnacji BP – temat może powrócić.

Tymczasem samodzielne działania BP, zmierzające do redukcji zadłużenia poprzez sprzedaż aktywów o wartości 20 mld USD, napotykają trudności. Dotyczy to m.in. marki Castrol, której sprzedaż może być problematyczna ze względu na ograniczone grono zainteresowanych. Jak zaznaczył dyrektor zarządzający Moelis, Ali Hassen, sukces tej operacji nie jest przesądzony, nawet jeśli proces sprzedaży zostanie przeprowadzony w sposób konkurencyjny.

Mohammed Laghari, również z Moelis & Co, dodał, że BP mogłoby liczyć na większe zainteresowanie, gdyby zdecydowało się sprzedać swoje wysokiej jakości aktywa naftowe w USA. Taka transakcja mogłaby jednak podważyć spójność i przyszłość reszty koncernu.
Słowa kluczowe:
Unimot Gaz LPG - Partner wielu możliwości