UE kończy z rosyjskimi surowcami energetycznymi

Podczas debaty w Parlamencie Europejskim szefowa KE podkreśliła, że dochody z eksportu paliw kopalnych stanowią kluczowe źródło finansowania rosyjskiej machiny wojennej. Dlatego – jak zaznaczyła – europejskim priorytetem jest całkowite wstrzymanie wydatków na import surowców energetycznych z Rosji.

Von der Leyen skrytykowała także pomysły powrotu do współpracy energetycznej z Moskwą, określając je jako „błąd historycznych rozmiarów”. Przypomniała, że Rosja wielokrotnie wykorzystywała dostawy gazu jako narzędzie nacisku politycznego.

Komisja Europejska zapowiedziała, że już pod koniec 2025 roku zakaże zawierania nowych kontraktów na import rosyjskiego gazu. Długoterminowe umowy zostaną całkowicie wygaszone w ciągu dwóch lat.

Unijnego planu zakończenia do 2027 roku importu ropy, gazu i paliwa jądrowego z Rosji nie akceptuje Słowacja. W środę premier Robert Fico stwierdził, że całkowite wstrzymanie, a nie ograniczenie dostaw zaszkodziłoby konkurencyjności zarówno UE, jak i Słowacji.

Słowacki premier uznał, że plany UE mają charakter ideologiczny.