MOYA stacje paliw dopasowane do Twoich potrzeb!

Czy Francję czeka „czarny czwartek”?

Możliwe, że skutkiem protestów związków zawodowych we Francji będą zawirowania na rynku paliw. Z zapowiedzi związku CGT wynika, że czwartkowe strajki mogą skutkować wstrzymaniem dostaw produktów w rafinerii TotalEnergies w Dunkierce.

Czy Francję czeka „czarny czwartek”?
Pracownicy z różnych sektorów ogłosili strajki i protesty na czwartek, wyrażając swój sprzeciw z powodu planowanej reformy emerytalnej, która podniosłaby ustawowy wiek emerytalny.

Plany związkowców przewidują blokowanie dostępu do rafinerii paliwowych, wyłączenie komunikacji publicznej w wielu regionach, a nawet zamknięcie części szkół. Przedstawiciel związku zawodowego CGT powiedział agencji Reutera, że żadne rafinowane produkty naftowe nie zostaną wysłane z rafinerii TotalEnergies w Dunkierce w północnej Francji podczas czwartkowego strajku narodowego.

Dotychczas nie pojawiła się żadna informacja w sprawie planowanej daty zakończenia protestu.

W środę wieczorem prezes TotalEnergies powiedział, że jeden dzień strajków i protestów przeciwko planowanej reformie emerytalnej we Francji nie zakłóci pracy rafinerii, dodał że może się to zmienić, jeśli strajki będą trwały dłużej. Problemy mogą jednak dotyczyć transportu i wydawania paliwa z rafinerii.

Patrick Pouyanne, prezes i dyrektor generalny TotalEnergies zaapelował do Fracuzów, aby nie panikowali i nie tankowali na zapas, zapewnił, że stacje benzynowe zostały przygotowane i w pełni zaopatrzone.
Słowa kluczowe: