We Włoszech wprowadzono codzienny monitoring cen paliw

We Włoszech, w obliczu gwałtownego wzrostu cen paliw silnikowych, rząd wprowadził codzienny monitoring cen. Wzrost kosztów tankowania, według niektórych doniesień, może być wynikiem spekulacji koncernów paliwowych.

We Włoszech wprowadzono codzienny monitoring cen paliw
Jak podaje gazeta ‘’Corriere della Sera’’, od 1 stycznia rada ministrów zniosła dodatkowe dopłaty do benzyny i oleju napędowego, w wyniku czego ceny miały wzrosnąć o prawie 20 eurocentów za litr. W praktyce ceny skoczyły o kilkadziesiąt eurocentów, w niektórych przypadkach przekraczając psychologiczną granicę 2 euro. Różnice są najbardziej widoczne na autostradach, gdzie tankowanie kosztuje 10 centów więcej, podobnie jest na także na dużych wyspach.

W celu zwalczania spekulacji rząd zaproponował, że stacje paliw będą miały obowiązek umieszczania obok swojej, średniej ceny z ogólnokrajowego cennika publikowanego codziennie przez Ministerstwo Przedsiębiorczości. Dla tych stacji, które się do tego nie zastosują przewidziano sankcje, włącznie z ryzykiem zawieszenia działalności na okres od 7 do 90 dni. Ministerstwo chce też ustalić ceny maksymalne, jakie mogą obowiązywać na stacjach położonych przy autostradach. Działania rządu w powiązaniu z Urzędem Antymonopolowym mają na celu stłumienie zachowania spekulacyjnego w zarodku.