Zarzuty Komisji Europejskiej dotyczące odwiertów

Komisja Europejska podała w czwartek, że wnosi do Trybunału Sprawiedliwości UE sprawę przeciw Polsce w związku z brakiem prawidłowych ocen oddziaływania na środowisko rozpoznawczych odwiertów górniczych. Rząd, a konkretnie resort środowiska, nie zgadza się z zarzutami.

Rząd nie podziela zarzutów KE dot. nieprawidłowej transpozycji załącznika II pkt 2 lit. d do dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2011/92/UE z dnia 13 grudnia 2011 r. w sprawie oceny skutków wywieranych przez niektóre przedsięwzięcia publiczne i prywatne na środowisko, zwanej "dyrektywą EIA", odnośnie głębokich wierceń - poinformowało Ministerstwo Środowiska.

Chodzi o odwierty stosowane m.in. w celu poszukiwania gazu łupkowego.  

Zgodnie z prawem unijnym głębokie wiercenia wymagają oceny w szczególności pod kątem powstających w ich wyniku odpadów, skutków dla wody i gruntu, wykorzystania zasobów naturalnych, ryzyka wypadków oraz wszelkich skutków, które mogą pojawić się w wyniku kumulacji z innymi podobnymi projektami lub podobną działalnością.