Wprawdzie średnie ceny paliw na wielu stacjach przekroczyły 6 zł/l, jednak wciąż nie brakuje obiektów utrzymujących poziom 5,99 zł/l. Takie koszty tankowania dotyczą głównie stacji koncernu Orlen. Czy takie ceny da się utrzymać w najbliższych dniach?
Biorąc pod uwagę dynamikę zmian na rynku międzynarodowym oczekujemy, że niskie ceny na polskim rynku niestety będą coraz rzadsze - wprawdzie nadal jesteśmy liderami Unii Europejskiej, jeśli chodzi o najtańsze paliwa w detalu, ale kolejne dni mogą przynieść "skrócenie dystansu" wobec kolejnych państw w tabeli.
Rafinerie niemal w miejscu
Ceny w krajowych rafineriach nie notują w ostatnich dniach znaczących zmian - benzyna 98-oktanowa sprzedawana jest dzisiaj średnio po 5128 zł/m sześc., czyli o 2 zł ponad wynikami z ubiegłego weekendu. Benzyna Pb95 podrożała od minionej soboty o 5 zł na metrze szesc. i kosztuje 4760 zł. Diesel, sprzedawany średnio po 4775 zł/m sześc., podrożał o około 6 zł, a olej opałowy z ceną 4390 zł/m sześc. jest o 16 zł droższy niż w ostatni weekend.
Prognozy na plus
W prognozach cen detalicznych dla rynku polskiego spodziewamy się zmian zwyżkowych dla wszystkich typów paliw. W przypadku ceny benzyny Pb98 przewidywany jest przedział cen 6,65-6,79 zł/l. Najpopularniejsza benzyna Pb95 będzie kosztowała 5,99-6,15 zł/l. Zmiana zwyżkowa dotknie także oleju napędowego – tutaj przedział cenowy wynosić będzie 6,09-6,22 zł/l. W górę pójdą także ceny autogazu, który może być sprzedawany najczęściej w zakresie od 3,03 do 3,13 zł/l.
Bliski Wschód w centrum uwagi
W mijającym tygodniu uwaga inwestorów na rynku naftowym koncentrowała się na sytuacji w Izraelu i reakcji władz w Tel Awiwie na niespodziewany i zmasowany atak ze strony bojowników palestyńskiego Hamasu. Ryzyko bliskowschodniej destabilizacji już na początku tygodnia przełożyło się na skokowy wzrost ceny ropy Brent, która w poniedziałkowy poranek ustanowiła lokalne maksima na poziomie 89 dolarów za baryłkę. W kolejnych dniach notowania surowca ustabilizowały się na wysokich poziomach i w piątkowe przedpołudnie baryłka ropy na giełdzie w Londynie kosztuje ponad 88 dolarów.
Przeprowadzony w weekend krwawy atak Hamasu na terytorium Izraela dał mocny impuls do wzrostu cen na rynku naftowym. Izrael nie jest może liczącym się producentem surowca, ale ryzyko umiędzynarodowienia tego konfliktu jest zagrożeniem dla całego regionu, który ma kluczowe znaczenie dla stabilności globalnych dostaw ropy. Sytuacja na Bliskim Wschodzie cały czas jest napięta, bo władze w Tel Awiwie przeprowadziły masową mobilizację, która zapowiada próbę siłowej pacyfikacji całej Strefy Gazy. Walki mogą przenieść się też na teren sąsiadującego z Izraelem Libanu, gdzie siły gromadzi wspierany przez Iran Hezbollah. W czwartek pojawiły się też doniesienia o izraelskich atakach na lotniska w Syrii. W tej sytuacji w cenach surowca utrzymuje się premia za polityczne ryzyko.
Chwilowo notowaniom ropy ciążyć mogą jednak niepokojące sygnały ze światowej gospodarki, takie jak mocny wzrost rezerw surowca w USA, rosnące w tym kraju wydobycie czy przewidywany na ten rok przez niemiecki rząd spadek PKB.
Oprac. dr Jakub Bogucki, Grzegorz Maziak, e-petrol.pl
Kalendarium najważniejszych wydarzeń na 16-22 października 2023:
Poniedziałek
• Japonia – produkcja przemysłowa
• Polska – inflacja bazowa
Wtorek
• USA – sprzedaż detaliczna
• USA – produkcja przemysłowa
Środa
• Chiny – PKB
• Chiny – produkcja przemysłowa
• Strefa euro – inflacja konsumencka
• USA – Bezowa Księga
Czwartek
• Polska – produkcja przemysłowa
Piątek
• Chiny – decyzja ws. stóp procentowych
• Niemcy – inflacja producencka
• Polska – sprzedaż detaliczna
