Orlen nie liczy na kokosy z łupków

PKN Orlen podał w komunikacie przesłanym do naszej redakcji, że charakterystyka geologiczna łupków w Polsce i testy tych złóż wskazują, iż średnie szacowane wydobycie gazu ziemnego z przebadanych dotychczas formacji łupkowych w kraju może znajdować się na stosunkowo niskim poziomie.

Jak zapowiedział płocki koncern, o najskuteczniejszych metodach uwalniania gazu ziemnego ze skał łupkowych w polskich warunkach geologicznych dyskutować będą 9 i 10 czerwca w Warszawie uczestnicy III Międzynarodowej Konferencji ShaleScience.

Według Wiesława Prugara, prezesa Orlen Upstream, spółki z grupy płockiego koncernu, wyniki prac poszukiwawczych prowadzonych od 2009 r. potwierdzają, że „polskie warunki geologiczne są znacząco różne i o wiele trudniejsze od tych, które charakteryzują „łupkowe” baseny północnoamerykańskie. 

Według PKN Orlen, „dyskusja oparta zostanie o opublikowane po raz pierwszy wyniki prac poszukiwawczych z lat 2009-14, a także na porównaniu właściwości polskich basenów z ich wybranymi odpowiednikami amerykańskimi".

PKN Orlen zwrócił uwagę, że poza warunkami geologicznymi, na opłacalność poszukiwań i wydobycia gazu ziemnego z łupków w Polsce „silnie oddziałują również wysokie koszty poszukiwań, po części wynikające z dużej głębokości zalegania łupków - powyżej 3000 m i ograniczonej bazy informacji geologicznych regionu".

PKN Orlen w ciągu najbliższych lat w ramach poszukiwań i wydobycia ropy i gazu planuje wydać do 5,1 mld zł.